Okres kwarantanny/ciągłego przebywania w domu jest i będzie trudny. Dla wszystkich: bycie praktycznie non stop w domu (tu szczególnie wspieram rodziców mieszkających w bloku, bez dostępu do ogrodu ), w rutynie jest uciążliwe. Wszyscy jesteśmy istotami społecznymi- potrzebujemy spotkań, wyjść z domu. Rutyna nas przytłacza, cztery ściany mogą skutecznie obniżać nastrój.
Bardzo dużo w kontekście koronawirusa (SARS-Cov-2) mówimy o lęku. I wspaniale- na pewno jest to emocja, która przeważa w doświadczeniu młodzieży w obecnej sytuacji. Jednak chciałabym tutaj podkreślić, że w większości doświadczamy i będziemy doświadczać także innych trudnych emocji, między innymi: złości, niepewności, smutku, znudzenia, zniecierpliwienia.
Mamy (my rodzice) prawo to czuć. Dziecko również ma prawo to czuć. Mają prawo się bać, mają prawo się złościć, mają prawo się smucić.
Nazywanie i akceptowanie emocji zawsze jest ważne. Nie tylko w okresie epidemii. Jednak teraz, przy takim ich nagromadzeniu, jest szczególnie ważne. Dlatego, gdy widzisz, że twojemu dziecku jest trudno. NAZYWAJ i AKCEPTUJ.
Psycholog K. Zabłocka
….I kilka ciekawych linków dla dzieciaczków i ich rodziców:
-bajka dla najmłodszych do wspólnego przeczytania
http://introsfera.pl/wp-content/uploads/2020/03/Bajka-o-tajemniczych-koronach.pdf ;
– jak rozmawiać z najmłodszymi o trudach bycia w domu
– krótki filmik dla najmłodszych i rodziców
https://www.youtube.com/watch?v=H0mx90NbvuM