Czas przed zbliżającymi się feriami sprzyja integracji klas i spędzaniu czasu poza szkołą. Uczniowie 2a oraz 2c wybrali się wraz ze swymi nauczycielami do kina na niezwykle wzruszającą bajkę o lwie, który został królem. Mufasa, bo taki tytuł nam dziś towarzyszył, pokazał uczniom w czym tkwi istota przyjaźni, miłości i wzajemnej empatii. Po filmie nie mogło zabraknąć chwili czasu wolnego w ulubionych restauracjach. W drodze powrotnej towarzyszyła nam wszystkim wielka myśl mądrej małpki „Uwierz w siebie, a nadejdzie dzień, kiedy inni nie będą mieli innego wyjścia, jak tylko uwierzyć razem z Tobą”… życzymy tego wszystkim.

BO FANTAZJA JEST OD TEGO….. W czwartkowy wieczór uczniowie klasy II a wraz z wychowawczyniami przekroczyli próg bajkowej Akademii Pana Kleksa i wyruszyli w niezwykłą podróż wśród 200 instalacji świetlnych, które znajdują się we wrocławskim Lumina Parku. W tej wspaniałej krainie uczniowie odkrywali wiele tajemnic, sekretów i przeżyli niezapomnianą przygodę. Zobaczcie sami- na zdjęciach doskonale widać emocje wypisane na twarzach naszych uczniów.

13 listopada uczniowie klas 2b oraz 2c przenieśli się do miniaturowego świata. Wrocławskie Kolejkowo zrobiło na nas olbrzymie wrażenie, zaskoczyło precyzją wykonania i odwzorowaniem w najmniejszym szczególe. Ten miniaturowy „świat” wprawił w zachwyt i rozbudził wyobraźnię. Kto wie, może po tej wycieczce w domowych zaciszach powstanie makieta Namysłowa.

8 października klasy 2a i 2b wybrały się na wycieczkę do wrocławskiego zoo. Pogoda nam dopisała, więc tym bardziej wszyscy z ochotą wędrowaliśmy podziwiając kolejne egzotyczne zwierzęta. Duże wrażenie na uczestnikach wyjazdu zrobiło afrykarium. Różnorodność gatunków i paleta kolorów podwodnego ekosystemu nie do opisania. Wszyscy niezbyt chętnie żegnali się z tym urokliwym zakątkiem, ale wspomnienia zostaną na długo.

Dnia 8.10 klasy IVb I IVc wybrały się na wycieczkę, której celem było zdobycie najwyższego szczytu masywu Ślęży. Pogoda dopisała, humory również. Lekko i przyjemnie zdobyliśmy szczyt Ślęży, posilając się w schronisku i korzystając z uroków polskiej złotej jesieni. W radosnym nastroju minęła również droga powrotna. Pełni wrażeń wróciliśmy szczęśliwie do Namysłowa.